Z Tobą być

Nikt już nie zwraca uwagi, marnując swój czas. Pamięć dodaje powagi, chwile miną nam.

Mój sekret już znasz – mam coś, czego innym brak. Kochanie, to Ty jesteś w sercu mym – ach!

I po prostu chcę z Tobą być, bo rozumiem ją – siłę Twoich rąk. Ooo, bez Ciebie nie mogę żyć. Pokochaj mnie więc, to nie przyjaźń – wiem…

Jestem tak pełen uczucia, ludzie śmieją się. Pewnie nie mają pojęcia, czym uczucie jest.

Mój sekret już znasz – mam coś, czego innym brak. Kochanie, wciąż trzymam Cię w sercu mym – ach!

I po prostu chcę z Tobą być, bo rozumiem ją – siłę Twoich rąk. Ooo, bez Ciebie nie mogę żyć. Pokochaj mnie więc, to nie przyjaźń – wiem…

Ironia losu

Płaczę i Ty płaczesz – czy to nie ironia losu? Mogło być inaczej…

Siedzę w kącie, Ty naprzeciw. Nie słyszysz mojego głosy, który w próżnię leci…

Me serce krwawi i Twoje boli; czy to nie złośliwość? Czemu jego wolisz?…

Sam, ze swymi myślami walcząc, słyszę Twój płacz; sam też płaczę czasami…

Wciąż przez moje marzenia słyszę Twój płacz – może to tylko złudzenia?…

Nie mogę zapomnieć… Ty też, choć bardzo chcesz, pamiętasz…

Zapomnij

Niech deszcz zmyje z Ciebie resztki wspomnień. Niech deszcz znów pozwoli Ci zapomnieć. Niech płacz sklei Twe złamane serce, wygna te uczucia, których nie chcesz. Chociaż ciągle kochasz tę osobę, jedno, tylko jedno teraz powiedz: „Niech wiatr przyniesie uczucie nowe. Teraz niech będzie odwzajemnione. A deszcz niech zmywa resztki pamięci, bym nie cierpiała już nigdy więcej.”

Kiedy spełnią się Twoje marzenia, wtedy nie zapomnij o wspomnieniach…

Sam

Omijam Cię z daleka i Ty mnie chyba też. Choć czasem spojrzysz na mnie, nie widzisz we mnie nic. Uczucia nie wygasły i wciąż o Tobie śnię. W milczenie z Tobą grałem, przecięłaś moją nić.

Słowa, co nic nie znaczą, rzucałem, jak na wiatr. Choć czasem mnie słuchałaś, w mej mowie nie ma nic. W uśmiechu mym ironia z miłością za pan brat. Uczucia nie wygasły i płyną moje łzy.

Udaję, że mi dobrze, czasem uśmiecham się. Gdy czasem spojrzysz na mnie, w milczenie z Tobą gram. Z daleka Cię podziwiam, z daleka kocham Cię. Niby wzajemnie się kochamy, a ciągle jestem sam…

Twoja kołysanka

W wodnej toni słońce tonie, powiew nocy wieczór goni. Chmurne niebo kolorami błyszczy wysoko nad nami. Ptaki wzbiły się w powietrze, pewnie zmarzły na tym wietrze. Księżyc nieśmiało wychodzi i odbija się na wodzie. Ciepły piasek na wybrzeżu spokoju na plaży strzeże. Gwiazdy świecą i na wodzie kołyszą się, jakby łodzie. Cisza wokół, świerszcze grają, ich muzykę wszyscy znają. W rytm miłości się kołyszą, ciesząc się przyrody ciszą…