Pierwszy raz w życiu ktoś kochał mnie. Czemuż tak krótko? Już nie ma Cię. Gdy mi miłości nie zabrał sen, to pozbawiła złudzeń mnie śmierć…
Archiwum kategorii: Ze starych wierszy
Mógłbym
Mógłbym tęsknić, ale jesteś. Mógłbym płakać, ale nie. Mógłbym zrzędzić, ale nie chcę. Mógłbym odejść, ale gdzie?
Mógłbym mówić, ale o czym? Mógłbym szeptać, ale co? Mógłbym lubić, ale kocham. Mógłby pomóc, ale kto?
Mógłbym wiedzieć, ale po co? Mógłbym nie czuć, ale jak? Mógłbym uciec, ale dokąd? Mógłbym „pass” dać, ale ja??
Ponad zło, łzy i czas
Spróbuj powstać ponad łzy, zazielenić kwieciem sad. A uśmiechem oczu Twych pokoloruj cały świat.
Spróbuj powstać ponad zło, nadać sercu tęczę barw. Odnajdź przyjaźń w kręgu rąk, niech po kres już w Tobie trwa.
Spróbuj powstać ponad czas i cierpliwą duszę miej. Wytrwałością wzmacniaj nas, maluj miłość w wierze Twej…
Będąc tu bez Ciebie rozumiem, jak samotna jest Ziemia wśród gwiazd…
Trzymaj mnie
Rosłem na wiosnę na Twojej dłoni – była mi wtedy, jak wielki świat. Dałaś mi ciepło wprost z Twego serca,, którego zakwitł kolorem kwiat. Dałaś mi rosę, co z Twoich oczu trysnęła dla mnie dobrocią łez. Trzymaj mnie w dłoni, niech nas dogoni wielkiej miłości najszczerszy śmiech.