Kap, kap, kap… Pada deszcz, cieplej jest.
Kap, kap, kap… Stopniał lód, sople zmiótł.
Kap, kap, kap… Serca dwa, łamiesz nas.
Kap, kap, kap… Płynie krew, KOCHAM CIĘ!!!
Kap, kap, kap… Pada deszcz, cieplej jest.
Kap, kap, kap… Stopniał lód, sople zmiótł.
Kap, kap, kap… Serca dwa, łamiesz nas.
Kap, kap, kap… Płynie krew, KOCHAM CIĘ!!!
I have fallen – now it’s true. I have fallen – will I blue? I have fallen – have I right? You have stolen whole my heart.
I am thinking about You. I am happy, I’m not blue. I am dreaming insane dream. I’m so free now – I want to scream!
I’m wondering – could it be? Have You stopped Your eye on me? Even if I made mistake, I won’t sink in fear lake!…
Jesteś mą wyspą w bezkresnym morzu, jesteś mą tęczą, gdy pada deszcz. Jesteś oazą w ludzkiej pustyni, jesteś mi wszystkim, bo kocham Cię.
Jesteś uśmiechem tak upragnionym, jesteś promieniem, słonecznym dniem. Jesteś nadzieją na lepsze życie, jesteś mi wszystkim, bo kocham Cię.
Jesteś mi domem, gdzie chciałbym wracać, jesteś mi światłem, gdy wkoło noc. Jesteś wolnością dla mego serca, jesteś jedyną – w tym cała moc!
Kiedy nic nie odpowiadasz, pusta skrzynka śmieje się, ja sam w sobie się zapadam, wszystko zmieniam w pusty śmiech.
Wciąż z daleka się uśmiechasz, nie wiem, co już myśleć mam. Błagam Ciebie – już nie zwlekaj, daj mi choć najmniejszy znak!