We mgle nawet spisek wietrzę…

Mamy problem z bezrobociem, którego nie da się zlikwidować, bo ludzie pracować nie chcą, a ci co chcieli wyjechali za granicę? Mamy.

Mamy firmy, które zatrudniają więźniów, żeby tylko nie płacić ludziom więcej niż 800 brutto? Mamy.

Mamy rząd, który chce te firmy wspomóc, zamykając do więzień postkomunistów, lewicę, prawników, dziennikarzy i Bóg wie kogo jeszcze? Mamy.

I ja tak sobie myślę, że w tej mgle to też rząd maczał palce. Mamy lotniska sparaliżowane przez mgłę? Mamy. Mogą następni płacący podatki (bądź i nie) emigrować? Nie mogą. 😉