Fiołki, róże, tulipany, Chabry, dzwonki i żonkile Poprzetykałbym bukszpanem, Związał wstążką… no i tyle, Wszystkie piękne i pachnące, Posłałbym do Twego domu, Czułabyś się, jak na łące… Proszę, nie mów więc nikomu, Że posyłam tylko słowa, Ledwie opisując bukiet. Ech… To jakaś zmowa: Walentynki zrobić w lutym! Nie ma fiołków, przebiśniegów, Pierwiosnków zerwać nie umiem. Jeśli chcesz, wydepczę w śniegu, Że Cię bardzo, bardzo lubię.