Nie dostrzeżesz moich łez, gdy ulewny pada deszcz – woda z łzami zmiesza się, nie zrozumiesz nigdy mnie.
Nie doścignie Cię mój śmiech, kiedy zginie w blasku dnia – słońce stłumi ckliwy szept, który nie chce wiecznie trwać…
Nie odgadniesz, gdzie mój dom, nigdy nie odgadniesz mnie – pozostanę tajemnicą, bo kto mnie odgadnąć chce?
Nie zrozumiesz moich słów, kiedy porwie mowę wiatr – kruche słowa zniszczy nów, całkiem zwariuje mój świat…