Gdy przed rokiem Cię spotkałem, nie myślałem nawet, że ta znajomość jest przed nami, że tak polubimy się.
Gdy nas w lutym przedstawiono, coś popchnęło serce me. Odtąd czasem mi mówiono, że Ty chyba lubisz mnie.
Kiedy kartkę Ci wysłałem, powiedziałaś dziwną rzecz. Tak się w Tobie zakochałem, gdy nadzieję mogłem mieć.
Potem było wspólne zdjęcie, mogłem wtedy objąć Cię. Na to migawki pstryknięcie zapierałaś mi mój dech.
Dziś tak bardzo chciałbym wiedzieć, kto na sercu leży Twym. Ale boję się dowiedzieć, że znów mam samotny być.