Słyszę, jak za oknem gdzieś się dzieci śmieją, Drzewa eksplodują najjaskrawszą bielą. W mojej głowie nagle każda myśl radosna, W sercu zagościła uczuciowa wiosna.
W parku delikatnie wiatr liście kołysze, Świergolenie ptaków pokonuje ciszę. W moich uszach dzwoni wspaniała muzyka, Którą bicie serca nutami przetyka.
Hen, powietrze pachnie, w nosie kręcą pyłki, Święta Wielkanocne też się zaczną chyłkiem. Tak mi jest szczęśliwie, że się wraz zaczyna Wiosna mojej duszy – jej imię Dziewczyna.