Raczej nieprędko ja Tobie powiem O tamtej myśli, co w mojej głowie Jak Kosmos cały znikąd powstała, Kiedy siedziałaś na mych kolanach.
O tamtych myślach, które tą nocą Szybują w sercu moim, trzepocą Nienazbyt szybko się również dowiesz, Już taki ze mnie nieprędki człowiek.
Będę dotykał przypadkiem dłoni, Ogień powoli we mnie zapłonie, Musnę niechcący Twoje policzki, Gdy będziesz patrzeć na mnie tak ślicznie.
Tak – muszę przyznać, choć z wielkim bólem, Że niezbyt szybko Ciebie przytulę. Bo, chociaż wcale nie jestem mały, Gdy jesteś obok – jestem nieśmiały…